Strój damski - roboczy

.be

Około 150 lat temu na Biskupiźnie spódniki robocze bywały modrakowe z różowym pasem u jej dołu. Dziś są to spódnice w paski, kratkę lub różne desenie. Spódniki te szyje się zazwyczaj z bawełny, flaneli lub płótna. Spódnica taka posiada mniej zakładek niż spódniki odświętne. Pod spodem u dołu wszyty jest około 10 centymetrowy pasek.

Zapaski robocze najczęściej są szyte z mocnych płóciennych materiałów, szersze od innych. Zazwyczaj są one w odcieniach niebieskich w kolorowe paseczki z kieszonką, bez żadnych ozdób. Do pracy w gospodarstwie kobiety ubierały fartuszki z grubszych materiałów w ciemniejszych kolorach taki jak szary czy granatowy. Na niedzielę biskupianki zakładały fartuszki najczęściej białe, gładkie.

Na początku XX wieku na lniane koszule lub koszule bez rękawów zakładano jakę modrakową lub rzadziej różową z perkalu. Dziś są to jaczki w różne desenie takie jak kwiaty czy kropki. Jest to rodzaj jaczek letnich. Zimowe zaś szyte były z barchanu czy flaneli z podszewką tego samego materiału. Na niedzielne popołudnia kobiety zakładały jaczki białe lub kremowe, zazwyczaj bez wzorków. Takie jaczki zdobione są pionowymi zakładkami na przodzie. Również wykładane były kołnierze u koszul jeśli takowe je miały.

Włosy czesze się w kranca - dwa warkocze upięte w ósemkę. Dawniej mężatki nosiły włosy krótkie przycięte do karku. Na głowie czepek biały lub chustka w kolorze czerwonym lub również białym z perkalu. 

Pod spódnik zakładano halkę i czerwony “barchuniok” lub spodnią spódnicę. Zimą wkładano watówkę i spódnicę kolorową. 

Latem kobiety nosiły drewniaki zwane pantoflami lub chodziły boso. Zimą zaś ubierały wysokie trzewiki. 

Zimowe elementy ubioru tj. koszule, chusty czy jaki szyte były z cieplejszych materiałów. Na nogi zakładano grube pończochy. Kolory ich były ciemniejsze od letnich. Noszono także mufki lub jednopalcowe rękawiczki, kobiety starsze pod koniec XIX wieku nosiły również “miderok”. 

Korale wiązane były kolorową wstążką. Z wiekiem rzadziej noszone przez kobiety.