Domachowski Gościniec
Domachowski Gościniec stoi on tam w dolinie
|: Nie ma, nie ma około karczmeczki
do mnie ah kochaneczki :|
|: Jeno jedna tam była co mi się ulubiła :|
||: Jeszcze mi ją ludzie odmawiają,
cała jej rodzina :|
|: A ja wziąłem za rączkę i prowadził przde kram :|
||: Powiedz, powiedz mojaś najmilejsza
co ja Tobie kupić mam? :|
|: Nie kupuj mi wianeczków, sama sobie uwije :|
||: Jeno mi kup białego jedwabiu
chusteczkę Ci wyszyje :|
|: A jak Ci ją wyszyję, będą nasze imiona :|
|: Bóg jest świadkiem, mojaś kochaneczko
ja Cię biorę za żonę! :|
Wykonawca: Józef Kubiak
Data i miejsce: 1993, Krobia - XX Spotkanie Poetów i Gawędziarzy Ludowych